Artykuły

Nowy RAPTULARZ: Przekroczenia

Nauczono nas, że twórczości nie wyznacza się granic, a artystom należą się wszelkie immunitety. Czy rzeczywiście w sztuce wszystko wolno? Co zrobić ze sprzeciwem części widowni, czasem werbalnym, a czasem performatywnym, mieszczącym się przecież w koncepcji dzieła sztuki jako rzeźby społecznej, a artysty jako katalizatora buntu?

Ukazał się nowy numer (96) RAPTULARZA poświęcony przekroczeniom w sztuce.

Nauczono nas, że twórczości nie wyznacza się granic, a artystom należą się wszelkie immunitety. Czy rzeczywiście w sztuce wszystko wolno? Co zrobić ze sprzeciwem części widowni, czasem werbalnym, a czasem performatywnym, mieszczącym się przecież w koncepcji dzieła sztuki jako rzeźby społecznej, a artysty jako katalizatora buntu? W przedstawieniu szwajcarskiego reżysera Milo Raua Medea's Kinderen [Dzieci Medei], zaprezentowanym na tegorocznych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych, dziecięcy aktorzy biorą udział w scenach mordu. Spektakl sprowokował dyskusję Justyny Czarnoty-Misztal i Małgorzaty Piekutowej o tym, co dopuszczalne, gdy w teatrze występują dzieci. O budzące największe kontrowersje widowiska ostatniej dekady spierają się – choć korespondencyjnie – Piotr DobrowolskiJakub Moroz. Zmarłą niedawno tragicznie dziennikarkę Katarzynę Stoparczyk i realizowane przez nią widowiska dla dzieci wspomina Dominika Kluźniak. W cyklu „Zbigniew Raszewski. Stulecie urodzin” Wanda Zwinogrodzka opowiada Michałowi Januszańcowi o duchowej i intelektualnej formacji Profesora i o autorytecie, którym cieszył się wśród studentów Wydziału Wiedzy o Teatrze.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji