Sezon dobrej nadziei (fragm.)
Zespół Cywińskiej z kolei zaryzykował dość szokującymi teatralizacjami, w sferze języka teatralnego prezentując z pewnością zupełnie niecodzienne rozwiązania. Mam tu na myśli „zwariowaną” plastycznie Balladynę, rozbuchaną do granic możliwości, inspirowaną malarstwem tudzież bogatą gamą znaków plastycznych różnych epok i różnych kultur. Teatr Nowy atakował w sferze wizualnej (zupełnie zaskakująca redukcja teatru w inscenizacji Becketta — polska prapremiera).